Pod wpływem wielu blogów i forum Susanny przyśpieszyłam znacząco tempo swojej edukacji ,
wzrosła również moja fizyczna aktywność.
Zapragnęłam nadgonić stracony czas i robić równie piękne rzeczy jakie tworzycie Wy...
Jedna myśl goni drugą i następna następną.
Dopadły mnie świąteczne nastroje.
Wczoraj powstał woreczek.
Dziś powstały uchwyty do serwetek.
Pomysły obydwa zaczerpnięte są z podglądanych blogów,bo przecież ja jestem początkująca i moje pomysły dopiero się budzą...
Za co wezmę się jutro nie wiem ale z pewnością moje ręce nie będą bezczynne.
No, no :) Lecisz jak burza :D To się chwali :)
OdpowiedzUsuńWoreczek wyszedł super :] A uchwyty do serwetek - pierwsza klasa :D :D :D
śliczny woreczek taki retro...pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWciąż nie mogę się napatrzeć na ten woreczek :)
OdpowiedzUsuń