jeśli ma się pracownię,czas dla siebie i wenę...
U mnie nie wszystko ostatnio idzie w parze, ale staram się wygospodarować chwile dla siebie
i mojego hobby...
Tunika uratowana, uszyta jest jeszcze jedna w podobnym stylu,oczywiście tym razem czarna i ze zwężonymi u nadgarstków rękawami .
Lubię elastan na sobie,lubię go dotykać i lubię z niego szyć,
więc pewnie w niedługim czasie uda mi się wymodzić coś kolejnego dla siebie.
Marzy mi się uszycie leginsów....
Oczywiście czarnych, ale także granatowych, by nosić je do tunik ,które już uszyłam i
które zamierzam uszyć na lato z wrzorzystych tkanin.
Może do lata uda mi się ten zamysł.
Chyba w jakieś zimowej Burdzie widziałam wykrój na leginsy,
tylko czy ja go znajdę po tylu dniach jakie minęły odkąd przeglądałam pisma????
Watpię....
Tak jak Ewę z >>potyczki z maszyną<< tak i mnie odwiedza a może właściwiej będzie użyć określenia - nawiedza mnie pewien Niemiec,
który strasznie utrudnia mi życie....
Prościej i szybciej będzie zastosować metodę,którą często praktykuję - odrysowanie formy z używanego już modelu.
Często tak robię, więc pewnie i teraz skorzystam z tej metody.
Ale,ale .... rozpisałam się a miało być o moim szkrabie i dzianinowym kompleciku dla niej .
Strasznie wydoroślała w tym stroju ...
No to niech będzie szkrabek... ♥
Szkrabek śliczna jak gwiazdka na niebie :))
OdpowiedzUsuńZnalazłam metodę na Niemca - przyklejam kolorowe karteczki z napisami "sukienka"/"bluzka"/"spódnica" itd. - skraca czas poszukiwań...
A najbardziej lubię "szyć na żywca" bez wykroju czy szablonów :)
A to takie kompleciki rozdają za podziurawione tuniki?? ;) Córcia pięknie wygląda w nowym stroju, prawdziwa panienka.
OdpowiedzUsuńRośnie kolejna elegantka
OdpowiedzUsuńO matko jaki cudowny szkrabek. Masz przepiękną córeczkę, a córeczka ma szczęście, że ma taką cudowną mamusię, która potrafi szyć takie cudowne ciuszki. Przeuroczo wygląda w tej sukienusi.
OdpowiedzUsuńA jeśli chodzi o "Niemca" to ja mam troszkę inny pomysł na osłabienie jego działania. Trzeba zrobić zdjęcie rozkładówki gazety (tam gdzie są pokazane wszystkie wykroje), podpisać zdjęcie numerem gazety i wrzucić do kompa. Szybki i wygodny sposób na odnalezienie poszukiwanego wykroju. Pozdrawiam AGA