Wymęczyłam je.... uff Mam nadzieje,na szybkie nadejście lata i zastąpienie ich innymi okryciami chroniącymi główkę Oldżi przed słońcem i spiekotą. Najchętniej uszyłabym jakąś chusto - czapkę z batystu lub etaminy ale gdzie znaleźć wykrój? Może ktoś wie?
Genialne czapeczki!! Zazdroszczę talentu!!
OdpowiedzUsuń