poniedziałek, 20 lutego 2012

Stara śpiewka ... szyłam...i szyłam...







W tamten  weekend  naszyłam  sporo.
Tak to jest  jak  się nie ma  kącika  na ustawienie maszyny na  dłużej lub na  stałe  tylko trzeba każdorazowo  wyciągać ją i  chować. No uszyłam  kilka rzeczy  a teraz  systematycznie je  wykańczam  już  rękoma.
Kolejnym  z tej  serii ubiorem jest  strój  dla  córeńki O.
Kreacja  wyczarowana  z polara bo  jak  widać  zima trwa nadal  a  w naszym  domu temperatury nie  są  zbyt  wysokie
a ubrania  z polara  są  nie tylko  cieplutkie  ale  również miłe  w  użytkowaniu.
Sesja jak  zawsze  jest  wyjątkowo trudna.
Moja modelka jest bardzo  kapryśna,co kładę na karb  jej  wieku...








11 komentarzy:

  1. Nie mogę wyjść z podziwu...urocza, przeurocza córcia a ubranko cudne. Wiesz, chyba cały urok w fotofrafowaniu dzieci tkwi w tym że są naturalne i m. in. kapryśne:] Pozdrawiam Was kobietki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Modelka może kapryśna ale jaka urocza. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. O rety, jaka Ty masz slodka corenke! A ile ma latek? A dresik super, i ladny, i praktyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoja córcia jest urocza :)
    Taka mała księżniczka..
    Słodka
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  5. No śliczny dres w moim ulubionym kolorze:)a córeczka do pozazdroszczenia:)Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękuję Wam :)
    Córcia jutro skończy 20 m-cy.

    OdpowiedzUsuń
  7. To bylaby kolezanka dla mojej dwulatki :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Gdybyście nieco bliżej mieszkały nie byłoby problemu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękna modelka ;-) Dziękuję za miły wpis i odwiedziny na blogu. Pozdrawiam serdecznie i udanego tygodnia życzę. Pozdrawiam, Grzegorz.

    OdpowiedzUsuń
  10. Śliczna, urocza dziewczynka. A ubranko jak marzenie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeeejjjj... sama słodycz!! Piękne ubranko, a patrząc na Modelke buzia sama mi się śmieję.. przeuroczą córeczke masz :)

    OdpowiedzUsuń