ale tak zupełnie nie zaprzestałam się rozwijać .
Z braku czasu podejmuję się robót szybkich i przyjemnych,powiedziałabym narzuconych mi niejako przez okoliczności.
Tak więc z konieczności powstały kolejne czapeczki dla Mojej Małej Dziewczynki.
Ale co tam... w zależności od pogody mamy co założyć na główkę
Z bawełnianej nici,wykonana na szydełku,zdecydowanie na cieplejsze dni,których tej wiosny jeszcze raczej nie było.
Po mince widać jak bardzo modelka jest zachwycona,że przeszkadzam jej w porannym oglądaniu kanału BabyTV.
To zapewne zasługa wieczornego spaceru.
I jeszcze jedna czapusia ,z miękkiej anilany,która w tej szydełkowej robótce przybrała dość sztywny fason.
Tak więc porzuciłam moje pasje, nic nie robię a jednak robię bo jak tu nie zając czymś rąk choćby na chwilkę.
Teraz planuję...planuję,że wezmę się za szycie,minęły święta i mogłabym zabałaganić trochę tzn.rozłożyć się z maszyną.
Prześliczne czapunie!!!
OdpowiedzUsuńUrocze te czapeczki, pieknie wydziergane i modelka cudnie w nich wygląda. Idealne.
OdpowiedzUsuńCzapunie są urocze!! Ale urok modelki nie do pobicia!! Jest przeurocza!!
OdpowiedzUsuńCzapeczki super i modelka śliczna :)
OdpowiedzUsuńCzerwona czapusia jest śliczna.
OdpowiedzUsuń