niedziela, 8 stycznia 2012

Zimowa spódnica

                               


Zastanawiam  się czy  to  dobrze,że  zmarnowałam czas  na  jej uszycie.
Mogłam przecież stworzyć  coś  ładnego,eleganckiego i kolorowego,
mogłam  wreszcie  zmierzyć  się  z uszyciem  sukienki   - 
zamiast tego  uszyłam kolejną  spódnicę.... grubą,ponurą,zimową. 
Należę  do  zmarzluchów  i perspektywa,że   lada moment  przyjdzie  zima  - przecież  musi  przyjść -
zmobilizowała mnie  bym,  w tym świątecznym  czasie,kiedy  mam nieco  więcej  wolnych  chwil - bym uszyła  zimową spódnicę.  
Zresztą  ...  bardzo lubię  szyć  spódnice.
Ta  jest  wyjątkowo prosta,ze  skosu,bez  suwaka,trochę luźniejsza  w  pasie,na  gumce i na podszewce.
Ale  cieszę  się,że  jest...zanim  nadejdą  zimowe   chłody.



W  kolejce  czeka następna ,dla  kontrastu    z  cienkiej  elastycznej tkaniny,taka na  leginsy,
  ale... ale   też  czarna.
 Taka  to  moja   fobia ...    w moim  ubiorze  czerń   dominuje  i świetnie  się  w nim  czuję.
   

6 komentarzy:

  1. ładna ta spódniczka , żadem mróz Cię w niej nie zaskoczy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spódnica ładna. Ciekawy wzór. Jeśli kochasz spódnice to je szyj bo sukienki może byś nie nosiła tak chętnie. A kolory, no cóż może kiedyś Ci się znudzą i końcu pajawi się coś kolorowego.

    OdpowiedzUsuń
  3. Najważniejsze, żeby było wygodne i/lub szyło się to co się lubi. Ja znów obiecuję sobie więcej czerni a co do czego przychodzi to zieleń, czerwień...może to jakaś podświadomość hmmm. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja również jestem zmarzluch i to straszny:) Na mnie czekają do przerobienia dwie zimowe spódnice ale póki co brak mi chęci do zabrania się za nie. Może to przez ten melancholijny, zimowy czas?
    Pozdrawiam cię ciepło kochana..

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo ładna spódnica i ciekawy wzór na tkaninie. Uważam, że nie można mówić o zmarnowanym czasie.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Jestem za Ewą. Nie ma zmarnowanego czasu jeśli wyszło z niego cos co podoba sie Tobie i jeśli jest takie jak lubisz. Spódnica ładna, kolory neutralne. Wygląda fajnie. Nie każdy lubi kolorowy zawrót głowy, a jeśli nawet lubi, to niekoniecznie w kwestii ubioru. Korus, daj na luz i miej z tego radość i przyjemność tak jak sobie założyłaś. Ja na przykład nie przylepię sobie kokardy "gdziebądź" bo są niby modne. Innym pasuje, to szyją i noszą i niektórym nawet w nich ładnie:)

    OdpowiedzUsuń